Nowa fryzura Messiego

Podczas weekendowego spotkania pomiędzy Argentyną a Paragwajem (zakończonym, wbrew wszelkim przewidywaniom, jedynie remisem 1:1) jeden z naszych ulubionych obecnie piłkarzy, genialny Leo Messi, zaprezentował światu nową fryzurę. Choć argentyński gwiazdor nigdy nie był i nie będzie modelem (choć ewidentnie poczynił w tym kierunku pewne starania), to jednak Ciacha są jak najbardziej na tak. Nie ma to, jak odrobina odmiany, a do tego długie włosy u mężczyzny to raczej przywara, którą tolerujemy wyłącznie w wyjątkowych przypadkach.  

Gdybyśmy założyły rubrykę odwrotną do " Fatalnych Fryzur ", na przykład "Fenomenalny Fryz", nowe uczesanie Messiego na pewno by się tam znalazło. Lepsze to wszak niż wiecznie mokre od potu, klejące się do twarzy, niezbyt miłe dla oka strąki. O, takie jak tutaj:

Fot. ALBERT GEA REUTERS

Swoją drogą czytajcie uważnie. Niedługo na Ciachach ranking najprzystojniejszych długowłosych sportowców. Z góry zapowiadamy, że Messiego tam nie znajdziecie, ale będzie wielu innych przyjemniaczków. Trzymajcie więc rękę na pulsie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.