Weekedndowe ciacha medalowe hitem Igrzysk!

Stwierdzenie, że ostatni weekend Igrzysk obfitował w ciacha , to zdecydowane niedopowiedzenie. Tak jakby los chciał nam zrekompensować rychłe zakończenie pekińskich zmagań oraz wszelkich radości i smutków z nimi związanych, dwa minione dni przyniosły nam atrakcyjnych medalistów niemal na zapas. I choć otwarcie przyznajemy się do skłonności do przesady, tym razem nie jesteśmy na pewno gołosłowne. Zobaczcie same/i.  

Ciachowych faworytów ledwie zdołałyśmy dziś policzyć na palcach dwóch rąk. A przecież dwaj hiszpańscy kajakarze z dwójki, Carlos Perez i Saul Craviotto, Kanadyjczyk Adam van Koeverden, australijski skoczek do wody Matthew Mitcham, francuski bokser Alexis Vastine i rzucający oszczepem panowie to tylko wierzchołek góry lodowej. Który z nich zatem podoba Wam się najbardziej? A może macie innych faworytów - do wyboru z naszej, jakże dziś bogatej, galerii.

Carlos Perez i Saul Craviotto - zdobyli złoto w kajakowej dwójce (K2) na 500 metrów. Urzekli nas swoją aparycją tylko po to chyba, by wkrótce potem zupełnie nas dobić rzuceniem się w ramiona ukochanych kobiet. Panowie mają odpowiednio po 29 i 24 lata, 182 i 192 cm wzrostu i ważą ok 86 kg (wyciągnęłyśmy średnią). Perez swoje największe europejskie tryumfy święcił w Poznaniu, więc jest nadzieja, że jeszcze tam wróci. My będziemy czekać.

Adam van Koeverden z Kanady - również kajakarz i chyba jednak według nas najprzystojniejszy. I nie tylko dla nas, jak podejrzewamy, ponieważ liczba zdjęć tego sportowca, która wpłynęła do nas po jego starcie, świadczy chyba o tym, że fotoreporterzy wybrali go sobie na pekińskiego mistera obiektywu. Adam ma 26 lat i mieszka w Oakville w Ontario. W szkole był podobno prymusem - zawsze osiągał najlepsze wyniki w swoim roczniku. W Atenach również był górą, wrócił stamtąd z tytułem mistrza olimpijskiego. W Chinach sięgnięcie po najwyższe trofeum jednak mu nie wyszło, ale i tak zdobył srebro w swojej konkurencji (na 1500m). Na szczęście, choć przypuszczamy, że nawet gdyby van Koeverden przypłynął ostatni, to i tak byłby oblegany przez fotografików. Nasz model mierzy 180 cm i waży 87 kg.

Matthew Mitcham z Australii - słodka buzia, niespotykanie jasne włosy i zarost, śmiejące się oczy i sympatyczny uśmiech. Nie ma szans, by nie robił wrażenia. Pomyśleć, że ma dopiero 20 lat, a już tak sukces jak olimpijskie złoto, zdobyte w skokach z wieży, na koncie.

Dziewczyny, możecie jednak zapomnieć o mrzonkach na temat wspólnej z Matthew przyszłości - ten skoczek do wody jest gejem, a w wywiadzie telewizyjnym tuż po swojej wygranej, ochoczo pokazywał się ze swoim chłopakiem, Lachlanem Fletcherem. Odważny gest, tym bardziej, że Mitchum jest jedynym mężczyzną startującym na Igrzyskach, który otwarcie przyznaje się do orientacji homoseksualnej (pozostałe 9 na 10 przyznających się osób to kobiety).

Alexis Vastine z Francji - bokser, brązowy medalista w wadze lekko półśredniej (do 64kg). Niesamowite, że tak ładny chłopak nie boi się o ewentualne złamania, pęknięcia i ewentualne zdeformowanie swej twarzyczki. I to w tak młodym wieku - Alex ma niecałe 22 lat. Jak twierdzi, w półfinale został pokonany przez aktualnego mistrza olimpijskiego, Felixa Diaza z Dominikany, tylko z powodu oszukańczych praktyk sędziowskich. My uwierzyłybyśmy mu we wszystko - precz z przekrętami!

Niespodziewanie dla nas, oszczepniczych ignorantek, niezwykle atrakcyjnie wypadli właśnie panowie ciskający zaostrzonym patykiem. Zarówno złoty, srebrny, jak i brązowy medalista (odpowiednio: Andreas Thorkildsen z Norwegii, Ainars Kovals z Łotwy oraz Tero Pitkamaki z Finlandii) to bez wątpienia kwiat męskiego sportu olimpijskiego. Za każdym razem, gdy oszczep z niezwykłą prędkością przeszywał powietrze, drżałyśmy...w oczekiwaniu wyników, rzecz jasna.

Thorkildsen

Kovals

Pitkamaki

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.