Asteroida imienia Rafaela Nadala

To nie jest żaden żart z naszej strony! Zaraz po tym jak hiszpański tenisista Rafael Nadal po niesamowitym meczu z Rogerem Federerem wygrał lipcowy finał Wimbledonu, pracownicy jednego z obserwatorium astronomicznego na Majorce postanowili uhonorować Hiszpana w szczególny sposób. Jego nazwiskiem nazwali jedną z asteroid, która została odkryta już w 2003 roku i do tej pory nosiła nic nie znaczący numer 128036.   

Trzeba przyznać, że to naprawdę wielki gest. Naszym zdaniem lepiej już mieć własną asteroidę niż oglądać swój wizerunek na znaczkach pocztowych (takiego zaszczytu dostąpili serbscy tenisiści oraz pokonany w Londynie Szwajcar). Prawda, że to iście kosmiczne wyróżnienie?

Zresztą, po tym historycznym wręcz finale dowiedziałyśmy się o Rafie wielu dotąd nieznanych faktów. A ponieważ jesteśmy zagorzałymi wielbicielkami tego pana, poczułyśmy ukłucie zazdrości, gdy okazało się, że uchodzący dotąd za klasycznego singla Nadal, ma dziewczynę i spotyka się z nią od dawien dawna...

Więcej o:
Copyright © Agora SA