Słodki Matteo ma 25 lat (urodził się 7 stycznia 1983 roku w Treviso), a złoty medal olimpijski to zdecydowanie jego największy sukces w dotychczasowej karierze sportowej, choć jako szpadzista plasował się przed Igrzyskami na 3. miejscu na świecie. Ma 188 cm wzrostu (w tym kontekście zastanawiamy się, jak wysocy musieli być pozostali medaliści szpady, znacznie nad Tagliariolem na podium górujący) i waży 78 kilogramów (ciacho!). Od dziecka pragnął robić to, co robi, marzył, by być taki jak D'Artagnan, czwarty muszkieter. Za zarobione na Olimpiadzie pieniądze Matteo planuje kupić dom, fajny komputer oraz inne akcesoria.
Tak Matteo wyglądał wczoraj, tuż po zwycięstwie, udzielając wywiadu i odbierając szczerozłoty krążek:
A tak wygląda Matteo wyphotoshopowany - jak to zwykle w takich przypadkach bywa, jeszcze lepiej, niż w rzeczywistości.
A tymczasem nasz kandydat na polskie olimpijskie ciacho , Tomasz Motyka, odpadł w przedbiegach. A szkoda - młody, zdolny, mógłby stać się naszym nowym pieszczoszkiem.
Fot.Maciej Swierczynski / Agencja Wyborcza.pl