LeBron James, gwiazdor NBA i podpora olimpijskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych dostąpił nie lada zaszczytu. Znalazł się na okładce sierpniowego wydania magazynu Time. Został wybrany spośród setki sportowców, których dziennikarze Time'a wyróżnili i z różnych względów zachęcali do śledzenia ich poczynań na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Czym się kierowali stawiając właśnie na nich? Macie ochotę, poczytajcie. W każdym razie LeBron ma pewnie symbolizować siłę i moc Stanów Zjednoczonych. Młody, zdolny, po prostu skazany na sukces. Pewnie dlatego otrzymał numer 1 na liście rozstawionych sportowców.
REKLAMA
REKLAMA
Koszykarz nie jest pierwszym olimpijczykiem, który trafił na okładkę Time'a. Cztery lata temu przed olimpiadą w Atenach podobnego wyróżnienia dostąpił pływak