Euro 2008: brakująca jedenastka ćwierćfinałów

Rozpędzony pociąg o nazwie Euro 2008 mknie z pełną prędkością. Tak szybko, iż zapominamy powoli, że po drodze wysiadali pasażerowie. Na części z nich zresztą nigdy nam nie zależało, więc ich zniknięcie też w ogóle nas nie obeszło. Za niektórymi z nich jednak na pewno się tęskni. Poniżej subiektywna lista piłkarzy, których brak jest najbardziej odczuwalny. Czy Wasze typy są podobne?  

1. Artur Boruc - uzasadnienia nie trzeba.

2. Wbrew normalnie przyjętym zasadom, jeszcze jeden bramkarz: Petr Cech - bo mimo tragicznego w skutkach błędu pozostaje jednym z najlepszych golkiperów na świecie i należała mu się dalsza gra.

3. Tomas Ujfalusi - bo jest fajnym, długowłosym piłkarzem, który wsławił się spoliczkowaniem Cristiano, a przede wszystkim obrońcą - w każdej, choćby nie wiadomo jak ciachowej jedenastce powinien znaleźć się obrońca.

4. Freddie Ljungberg - bo jego kości policzkowe śnią nam się po nocach.

5. Zlatan Ibrahimović- bo jako jedyny chyba ze szwedzkiej reprezentacji naprawdę na to zasłużył.

6. Thierry Henry - bo choć jego gra zdecydowanie słabsza, to jednak strasznie lubimy patrzeć na niego na boisku.

7. Karim Benzema - bo miał być gwiazdą, a nie zdążył rozwinąć skrzydeł. Chciałybyśmy mu dać jeszcze jedną szansę.

8. Adrian Mutu - bo był najlepszy i najładniejszy ze swojej drużyny, a może nawet i grupy ( w tym drugim wypadku - tylko najładniejszy)

9. Georgios Samaras - bo na Euro nie wystąpił w ogóle, a ze względu na twarz - powinien dostać szansę.

10. Valon Behrami ze szwajcarskiej drużyny - bo podobał się wielu z Was, a Szwajcaria - w przeciwieństwie do Austrii, to fajna drużyna - ponieważ nie wylądowała z nami w grupie.

11. Franck Ribery - bo mimo średniej wyględności, bardzo go szanujemy i doceniamy umiejętności. Zawodnik tej klasy powinien mieć możliwość dalszej gry (oczywiście, pomijamy i tak wykluczającą go kontuzję).

Do tego wszystkiego dorzucamy jeszcze resztę Polaków - ze względu na uczucia patriotyczne i że tak zrobić powinnyśmy, choć się nie należy - oraz reprezentację narodową Anglików. Cały czas żałujemy, że Beckhama, Terry'ego i reszty na Euro uświadczyć się nie dało.

Oczywiście, celowo pominęłyśmy Portugalię, która odpadła dopiero wczoraj, ale w ćwierćfinałach była. Jeszcze przyjdzie czas, aby ich opłakiwać.

Czy są jednak jacyś inni gracze, za którymi tęsknicie bardziej?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.