A biorąc pod uwagę fakt, że mistrzostwa Europy w piłce nożnej, której tenisista jest wielkim fanem, odbywają się akurat w jego rodzinnym kraju, oczywiste jest, że nie mógł takiej okazji przegapić.
. .
Zresztą Szwajcar przeżył ostatnio kilka gorzkich chwil, na czele z druzgocącą porażką w finale Roland Garros, więc trochę przyjemności od życia mu się należy. Choć gospodarze podobnie jak Polacy już z mistrzostw odpadli, dobrych spotkań przed nami jeszcze mnóstwo. A poza tym Szwajcarzy, w przeciwieństwie do naszych orłów zgotowali swoim kibicom w meczu o honor bardzo miłą niespodziankę. Wygrali a to już jest ogromny powód do radości. Ciekawe czy Federer na meczu jego rodaków z Portugalią również był obecny?
EMPICS SPORT/PA PHOTOS/EMPICS Sport
Tony Parker natomiast wolał najwyraźniej wakacyjny wyjazd do Europy niż finał ligi NBA w Stanach Zjednoczonych. Ciekawe czy było mu aż tak żal, że sam nie może wystąpić w finale, czy po prostu ma już przesyt koszykówki i potrzebuje odmiany. No i miło ze strony Evy Longorii, że zechciała swojemu facetowi w tej podróży towarzyszyć. Widać, że dobrze się razem bawią. No i ciekawe komu kibicują?