Djoković pojawił się na scenie, żeby ogłosić oficjalne rozpoczęcie głosowania na najlepszą według Europejczyków piosenkę półfinałową. Nole uczynił to bardzo oryginalnie i powiedziałybyśmy, że w swoim stylu. Jak przystało na tenisistę rzucił w kierunku trybun dużą tenisową piłeczkę, udzielając przed tym krótkiego i średnio interesującego wywiadu.
Oto jak to wyglądało:
W to, co mówił, nie wierzymy, ale po raz kolejny zapytamy: kogo właściwie to obchodzi. Liczą się nie słowa, lecz czyny, a przede wszystkim wygląd.