C. Ronaldo: W Manchesterze mi dobrze i nigdzie się stąd nie ruszę!

Ta deklaracja boskiego Portugalczyka powinna usatysfakcjonować wszystkie wielbicielki Manchesteru United. Cris ogłosił bowiem, że wszystkie plotki dotyczące jego transferu, na przykład do wielkiego Realu Madryt, to tylko zwykłe pogłoski. - Jest mi dobrze tu, gdzie jestem. Dlaczego miałbym stąd wyjeżdżać? - pytał retorycznie gwiazdor ManU. - Czuję, że występuję we właściwym klubie. Gram z odpowiednimi piłkarzami i ciągle uczę się czegoś nowego. Uważam, że przez pięć sezonów spędzonych w Manchesterze stałem się lepszy.  

Aż trudno nam uwierzyć, że Cristiano coś takiego powiedział. Prawie uwierzyłyśmy, że C-Ron to skromny, pokorny chłopak, który dzięki katorżniczej pracy i wyrzeczeniom stał się świetnym piłkarzem. Bo talentu i niezwykłych umiejętności odmówić mu przecież nie możemy. Nie wiemy, co mu się stało. Jeżeli to trwała zmiana, bardzo się cieszymy, ale że akurat do tego ślicznego chłopca jesteśmy mocno uprzedzone, poczekamy z osądami.

Poza tym, mamy wrażenie, że dla fanek talentu Ronaldo właściwie nieistotne jest to, gdzie gra ich idol. Co by nie powiedzieć, według nas C-Ron najbardziej pasuje do "Czerwonych Diabłów", a czerwony to właśnie jego kolor. Dlatego dobrze, że mówi, że nigdzie się nie będzie ruszał. - To był cudowny sezon dla mnie. Strzeliłem dużo ważnych goli, a cały zespół prezentował się naprawdę świetnie. Teraz jesteśmy mistrzami i to jest niesamowite.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.