Dom znajduje się w miasteczku Alderley Edge w hrabstwie Cheshire. W tej samej okolicy osiedlił się już wcześniej, miedzy innymi, kolega Ronaldo z drużyny, Wes Brown. Doświadczył on zresztą podobnych problemów z kochającymi skromność sąsiadami. Wydaje się jednak, że C-Ron z przejść znajomego nie wyciągnął żadnych wniosków. Z jednej strony, trudno mieć o to pretensje - każdy powinien samodzielnie decydować o tym, gdzie i jak chce mieszkać. Z drugiej, coś w aroganckiej postawie Cristiano podpowiada, że mógłby zbudować tak okazałą willę tylko po to, by wkurzyć wszystkich dookoła.
A Waszym zdaniem jak to wygląda? Przesadny przepych? Niepotrzebny luksus? Zadęcie i nieestetyczność?