O kim marzy Ana Ivanović?

O serbskiej, nie wahamy się użyć tego słowa, seksbombie marzy chyba połowa męskiej populacji. Ana oczarowała i kolegów ze Zczuba.pl, i tych śliniących się samców z Pobandzie. Kompletnie stracili dla niej głowę a i my, musimy przyznać, uważamy, że dziewczyna ma sporo atutów, którymi może czarować. Od dziś natomiast wiemy, o kim marzy główna bohaterka,a ta informacja, na szczęście, rozwiała inne nasze obawy.  

Ostatnio wydawało się, że Ivanović ma słabość do Rafy Nadala i zaczęłyśmy się obawiać, że owa sympatia (albo coś znacznie większego) jest odwzajemniona. Możemy jednak uspokoić teraz fanki muskularnego Hiszpana: Serbka być może go lubi, ale to wszystko. Po nocach śni zupełnie o kimś innym. I jak Wam powiemy o kim, nie będziecie mieć absolutnie żadnych wątpliwości dlaczego. Ana przyznała bowiem ostatnio, że bardzo chciałaby spotkać głównego aktora serialu (uwaga, uwaga) "Prison Break", Wentwortha Millera. Okazało się zatem, że serbska tenisistka podziela zdanie tej połowy ludzkości, która twierdzi, że Wentworth to jedno z najsmakowitszych ciach, jakie w ostatnim czasie pojawiło się na firmamencie gwiazd. A jak tylko gwiazdor "Prison Break" dowiedział się, że taka kobieta jak Ivanović chce się z nim spotkać, od razu stwierdził (komplemenciarz), że będzie zaszczycony spędzić dzień w towarzystwie tak ślicznej i znakomitej tenisistki. Jak widać, ci dwoje już piją sobie z dziubków (i mają w nosie plotki o homoseksualiźmie Wentwortha).

Jesteśmy wdzięczne Anie, że dzięki jej wyznaniu, mamy okazję obejrzeć - i zamieścić - fotki Millera, które w innej sytuacji niestety nie mogłyby się u nas pojawić.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.