Powyższe zdjęcia zostały zrobione w czasie meczu pokazowego pomiędzy drużyną Beckhama, LA Galaxy, a FC Dallas. Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 0-0, ale nie oznaczało to braku jakichkolwiek emocji. Przynajmniej nie dla Beckhama, który bardzo mocno całą grę przeżywał, a nawet wdał się w kłótnię z zawodnikami przeciwnej drużyny. W ten sposób, oprócz stosunkowo nowej fryzury pod tytułem "mocno wygolone boki, dłużej na czubku", mogłyśmy również podziwiać nieznany nam do tej pory asortyment min nie tak juz ślicznego D-Becka.
Z jednej strony, jesteśmy nieco zawiedzione, że nasz dotychczasowy Mr. Perfect miewa czasem chwile słabości, a to udowadnia tylko, że nie ma na tym świecie ludzi idealnych. Z drugiej strony, cieszymy się, że Becks jest jednak zwykłym człowiekiem, reagującym ludzko i nie zawsze poprawnie, a nie uładzonym cyborgiem, wytworem genialnego umysłu jakiegoś skończonego estety, zawsze przepięknym, zawsze przemiłym, zawsze pogodnym. Cóż, człowiek dowiaduje się nowych rzeczy przez całe życie.