W pierwszej części - Fabregas zapewnia o swoim oddaniu i lojalności wobec Arsenalu (jakże mógłby powiedzieć coś innego). Pamiętajcie - na razie nigdzie indziej nie zagra!
Część druga to czarujący uśmiech (2:56) i wytypowanie najlepszego gracza (Fabregas, przez skromność, nie wybrał siebie.Złoty chłopak).
Ach, możemy tylko westchnąć z rozkoszą.