Cesc Fabregas udziela wywiadu

Dawno nic już nie było o tym panu, z tym większą przyjemnością pokazujemy Wam to wideo, w którym Cesc udowadnia, że oprócz obłędnego wyglądu i imponujących umiejętności na boisku, ma także nieco oleju w głowie, a ponadto całkiem nieźle mówi po angielsku (i ten uroczy akcent).  

W pierwszej części - Fabregas zapewnia o swoim oddaniu i lojalności wobec Arsenalu (jakże mógłby powiedzieć coś innego). Pamiętajcie - na razie nigdzie indziej nie zagra!

Część druga to czarujący uśmiech (2:56) i wytypowanie najlepszego gracza (Fabregas, przez skromność, nie wybrał siebie.Złoty chłopak).

Ach, możemy tylko westchnąć z rozkoszą.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.