Parker zdradził Longorię - nowe fakty!

Przed kilkoma dniami informowałyśmy Was o tym, jakim podłym zdrajcą i szubrawcem jest Tony Parker. W naszej relacji, ze względu na brak niezbitych dowodów, byłyśmy jednak dość powściągliwe. Czas zaostrzyć stanowisko - są dowody romansu (a przynajmniej chęci na skok w bok).

Przepiękna, lecz raczej dość wyrachowana Alexandra Paressant, ujawniła na internetowej stronie X17 , czyli właśnie tam, gdzie wcześniej cała aferę rozpętała, sms-y, jakie wymieniła z koszykarzem. Wśród tych wiadomości znalazł się nawet jeden MMS - a jego prawdziwość trudno jednak podważyć, twarz Tony'ego jest niezwykle widoczna. Czy zdjęcie koszykarskiego oblicza wystarczy za dowód zdrady małżeńskiej - osądźcie same.

To, że jeśli Parker zdradził, to jest świnią, pozostaje dla Ciach oczywiste. Zastanawiające tylko, jaki interes miała w rozdmuchaniu całej sprawy nie bez winy przecież Alexandra. Ponoć za swoje rewelacje nie wzięła ani grosza, czyżby więc motywowała ją sama chęć zaszkodzenia innym? Bo w to, że jest tak niemądra i zrobiła to wyłącznie dlatego, że Tony "zdradzał ją z inną kobietą i nie była to Eva", chyba nie można wierzyć.

Na tej stronie , oprócz dowodzącego wszystkiego MMSa, znajdziecie też nagranie Alexndry (a propos, strasznie pretensjonalne z niej dziecze).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.