Widocznie jednak Niemcy mieli inne wyobrażenia. Podobno liczyli na większą rozwiązłość swoich obywateli w czasie rozgrywek, a w szczególności na imprezach następujących po poszczególnych spotkaniach. Przewidywania te, jak już wiemy, okazały się zupełnie błędne. Byc może jednak brązowy medal to niewystarczający powód do tego, aby w zupełności się zapomnieć i zatracić w miłosnych igraszkach.
Po raz kolejny Ciacha zastanawiają się nad przyczyną, dla której nasi sąsiedzi spodziewali się, że radośni kibice zaczną się nagle rozmnażać jak króliki. Czyżby zapomnieli o swoim stereotypowym wizerunku chłodnych, uporządkowanych i kalkulujących na zimno zwolenników porządku? Szaleństwo - tak, ale w rozsądnych granicach. Choć z drugiej strony, Niemcom przydałaby się chyba lekka zwyżka w populacji. W przeciwnym razie, przewidujemy ich całkowite wymarcie (już teraz jest niewesoło ).