Na tygodniu mody widać wyraźnie, że Victorii znudziła się już czerń. Jej kreacje to feria kolorów i - wyjątkowo slużących jej - dużych wzorów.
.
Od dawna wiadomo, że kolor czerwony najlepiej służy kobietom naprawdę szczupłym. Jeśli do tego jest się jeszcze blondynką (nawet farbowaną) efekt glamour gwarantowany.
.
Duże wzory, to jest to co Victoria powinna nosić na co dzień. Oczywiście nadal widać, że dziewczynie brakuje trochę ciała, ale ten krój i ten wzór sprawiają, że aż tak drastycznie nie widać galopującej anoreksji.
.
Poziome pasy - znowu dla chudzielców. Przeszkadza nam tylko głęboki dekolt - jak dla nas piersi Posh wyglądają wyjątkowo nienaturalnie. A przecież mogła sobie zrobić ładniejsze...
.
O to, to. W zielonym Victorii jest naprawdę ładnie, wzory maskują chudość, a nienaturalny biust jest zasłonięty. Trochę tylko ta faktura sukienki przypomina nam pluszowe zasłony.
A jeśli jeszcze Wam mało modnej Posh, zapraszamy do obejrzenia galerii jej zdjęć.
