Problem 1: Kłopoty z partnerem
W tym tygodniu okazało, że prawdopodobnie David zagra z Robbiem Williamsem w serialu "Gotowe na wszystko". Panowie zagrają uroczą homoseksualną parę. Producent Mark Cherry zdradził, że jako swojego chłopaka piłkarz najpierw zaproponował Toma Cruisa. " Jednak my chcieliśmy kogoś podobnego do Davida" powiedział producent. Dlatego Cruise odpadł w przedbiegach, bo wyglądałby, jak Danny DeVito przy Arnoldzie Schwarzeneggerze w filmie "Bliźniacy" .
Problem 2: "Czy mój tyłek wygląda wystarczająco dobrze?"
Także w tym tygodniu państwo Beckhamowie pokazali się w pikantnej sesji zdjęciowej w magazynie "W". David napinał się i prężył, oraz pokazał wszystko, co ma najładniejszego, to znaczy Victorię. Tu możecie zobaczyć efekty.
Problem 3: Kłopoty lokalowe
Na tym nie koniec zgryzot. W życiu, każdego faceta przychodzi dzień, kiedy żona mówi: "Kochanie, chcę nowy dom. Teraz.". Niestety w tym przypadku żoną jest Posh Spice, która właśnie stwierdziła, że warta 20 mln. dolarów willa w Beverly Hills jest zbyt mało reprezentacyjna i trzeba kupić nową. I weź teraz człowieku rzuć wszystko i zarób. Proponujemy coś takiego.
Problem 4: "Sąsiedzi mnie nienawidzą"
Do tego sąsiedzi państwa B. mają ich powyżej uszu. Mieszkająca obok nich, Heidi Klum (modelka i żona Seala) twierdzi, że "nie można tamtędy normalnie przejechać samochodem, bo pod ich domem koczują tłumy paparazzi. Godzinami czekają na ich wyjście z domu".
Problem 5: Zdrowie już nie to, co kiedyś.
Na dodatek były zawodnik Realu Madryt ma kontuzję kostki, która uniemożliwia mu granie w futbol.
Problem 6: W firmie też pod górkę
Wszyscy wiele sobie obiecywali po transferze Becksa do LA Galaxy. Tymczasem ostatnio piłkarz grał raptem 12 minut w meczu z Chelsa i 15 minut w meczu z D.C United. W towarzyskim spotkaniu z Niemcami też sobie pewnie nie pogra. Trudno powiedzieć, żeby to wyglądało jak początek błyskotliej kariery za oceanem.
Problem 7: Jeśli ktoś na ciebie gwiżdże, na pewno nie są to fajne laski
Ostatnio w meczu z Toronto (wynik: 0 : 0) publiczność na widok Anglika zaczęła buczeć i wydawać inne odgłosy paszczą. Wygląda na to, że cierpliwość amerykańskich kibiców się wyczerpała. Jeden z panów obecnych na meczu miał koszulkę: "David Beckham to śmieć". Inny trzymał transparent: "Beckham - trefny i połamany".
Problem 8: Człowiek czuje sie karykaturalny, jak posta_ć z kreskówki
I żeby chociaż się poczuć jak bohater Simpsonów. To nie. U Simpsonsów pojawił się kto inny - Ronaldo. Becks zasłużył sobie za to na występ u Scoobiego:
Różnica jest taka jak między Kubą Wojewódzkim a "Rozmowami w toku".
Jeśli więc następnym razem Wasi faceci będą z zazdrością wzdychać, że nie są Beckhamem zwróćcie im uprzejmię uwagę, że to taki sam facet jak każdy inny. I w dodatku musi się co rano budzić koło tego: