David w USA, część 4

Oto nadszedł wtorek, a wraz z nim kolejny mecz najbardziej rozpoznawalnej drużyny MLS, czyli LA Galaxy. Nie wiem czy zdziwi kogoś wiadomość, że również w tym spotkaniu nie zobaczymy najdroższego piłkarza w dziejach futbolu. Ale widocznie, David uznał, że za mało mu płacą i występowanie w każdym meczu swojej nowej drużyny uważa za przesadę. Drogi Davidzie, masz nasze pełne poparcie.

Natomiast najwierniejsi (o ile można ich tak nazwać) kibice zespołu z Miasta Aniołów, podstępnie wyliczyli, ile kosztuje najmniejszy nawet ruch Anglika na boisku. Oto dowód ...

PS. Nigdy nie podejrzewaliśmy braci Amerykanów o taką skrupulatność.

Więcej o:
Copyright © Agora SA