Andrzej Wrona bije Karola Kłosa po głowie i zaprasza na film Drużyna

Karol w rewanżu szturcha Andrzeja po policzku i też zaprasza.

No dobra, chłopcy już, proszę się nie bić, i tak pójdziemy do kina. Do premiery filmu dokumentalnego o polskiej reprezentacji siatkarzy zostało już bardzo niewiele, a emocje przed 8 sierpnia podgrzewają siatkarze tudzież produkcja filmu, która w ostatnich dnia wrzuca do sieci jeden za drugim filmik, w którym zapraszają oni do wybrania się do kina.

Zapowiedzi są króciutkie, chłopcy pospinani, ale nawet Winiar patrzy prosto w obiektyw i mruga tylko trzy razy:

 

O, a Mateusz Mika, patrzcie jaki radiowy głos!

 

Tandem Wrona-Kłos do występu przed kamerą został zaproszony wspólnie i oczywiście to nie mogła być zwykła zapowiedź, oczywiście, że nie.

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.