To niestety nie mamy dobrych wiadomości. Tak, niestety, boleśnie przeżyłyśmy ostatni krótki związek z panią, której imienia już nawet nie pamiętamy, ale naprawdę życzymy naszemu Mateuszowi dobrze i żeby był szczęśliwy i zakładał tą swoją wymarzoną rodzinę u boku osoby, która jest tego warta.
Wygląda na to, że na razie nic takiego się nie stało, co wnioskujemy z dość interesującego postu "podanego dalej" przez Matthew na twitterze.
No chyba, że po prostu spodobał mu się żart. W każdym razie, Matthew!