"Tato, okiwałam cię, goń mnie!"

Piłkarze Holandii przed 1/8 finału próbują dość nietypowych metod treningowych.

Nietypowych, ale jakże urzekających! Robin Van Persie na ostatnim treningu reprezentacji Holandii był w świetnym nastroju i chciał zaprosić kolegów do wspólnej zabawy...

REUTERS/PAULO WHITAKER REUTERS/PAULO WHITAKER

Ci jednak nie mieli szczególnej ochoty na przyłączenie się do jego harców, dlatego piłkarz postanowił przywołać na boisko swoje dwie pociechy, córkę Dinę oraz synka Shaqueela.

REUTERS/RICARDO MORAES

REUTERS/RICARDO MORAES

Pociechy zadbały nie tylko o to, by tata nauczył się nowych sztuczek i dryblingów, ale by troszczył się odpowiednio o swoje zdrowie.

REUTERS/RICARDO MORAES REUTERS/RICARDO MORAES

Wkrótce do zabawy przyłączył się Jeremain Lens i jego córeczka.

AP/Wong Maye-E

AP/Wong Maye-E

Dobra Robin, nie chciałbyś mieć więcej dzieci?

A więcej rodzinnego treningu Holendrów w naszej galerii.

Więcej o:
Copyright © Agora SA