No bo co tu dużo mówić, panowie pokazali po prostu wszystko. Piłkarze chorwaccy po przegranej 1:3 z gospodarzami w meczu otwarcia postanowili zrelaksować się nieco na basenie w swojej hotelowej bazie, no i cóż, tyle lat już grają razem, przyjaciele z boiska, gorąco pewnie było, kąpielówki niewygodne, to co się będziemy. Bum.
Luka musiał przywyknąć do takich widoków i zachował kontakt wzrokowy
Swobodnie wśród czuł się nie tylko Dejan Lovren (jeśli nie poznałyście, hehehe)...
Ale też, na przykład, Sime Vrsaljko:
I Verdan Corluka, choć ten jakby trochę mniej.
Trzymacie się tam jeszcze? Bo teraz będzie mniej przyjemna część historii. Zdjęcia, które (jak widać) zza krzaka wykonał wysłannik jednego z chorwackich brukowców, a które później obiegły cały świat, nie spodobały się bardzo ich bohaterom. To znaczy bardziej fakt, że w takim wydaniu obejrzał ich ktoś więcej niż Luka Modrić.
Rozwścieczeni piłkarze zapowiedzieli bojkot medialny do końca mundialu, będą uczestniczyć tylko w oficjalnych konferencjach i nic poza tym.
Jak wy byście się czuli gdyby ktoś zrobił wam nagie zdjęcia - broni swoich piłkarzy trener Niko Kovac. - Z całą stanowczością stwierdzili, że nie będą więcej z wami rozmawiać i nie wiem czy ta cisza potrwa do jutra, czy skończy się ostatniego dnia naszej gry w mistrzostwach.
No i jesteśmy teraz między młotem a kowadłem, bo rozumiemy trochę chłopaków z Chorwacji, ale przecież, panowie, wstydzić czego się na pewno nie ma!
A co Wy myślicie o całej, ekhm, sprawie?
