Rzym nie zdobyty, ale i tak było ładnie

"Przed Państwem Iglal, Kłosić oraz Zatorer. Debel z zapasem."

Chyba nie musimy dodawać, kto opatrzył takim podpisem swoje zdjęcie, ale na wszelki wypadek - na żarty tenisowe zebrało się Krzyśkowi Ignaczakowi. Niesamowity obiekt w Rzymie zrobił wrażenie na wszystkich, nawet tych na co dzień Facebookowo nieśmiałych.

embed

[fot.facebook.com/pages/Michał-Ruciak]

embed

[fot. facebook.com/pages/LUKASZ-ZYGADLO]

Niestety zachwyt stadionem skłonił innych do odwrócenia aparatu od swojej twarzy w stronę trybun, ale Andrzejowi musimy oddać za to, że całkiem utalentowany z niego fotograf.

A nagrodę za najładniejsze zdjęcie stadionu w Rzymie dostaje Facebookowy Fanjpejdż filmu Drużyna :

embed

Ale dobra, zostawmy już ten stadion, nie jesteśmy portalem o stadionach tylko o czarnych skarpetach Andrzeja Wrony.

Włochy - Polska: ciachowe konfrontacja na szczycieWłochy - Polska: ciachowe konfrontacja na szczycie fivb.org

[fot.fivb.org]

Skarpy Wrony chyba nieszczególnie przypadły do gustu trenerowi Antidze, który w drugim pojedynku z Włochami do akcji wysłał Piotrka Nowakowskiego. Na niewiele się to zdało, bo tym razem gospodarze byli niestety wyraźnie lepsi oraz Ivan coś ty narobił.

embed

A jakie są Wasze wrażenia po wyprawie do Włoch? Jak podobało się Wam skarpety Andrzeja widowisko na świeżym powietrzu? Chyba trochę za ciemno, co nie?

P.S. Nie macie wrażenie, że Ziomek po powrocie jeszcze jakby przystojniejszy?

embed
Więcej o:
Copyright © Agora SA