Nowe stroje reprezentacji Polski zaprezentowali nam Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski. Czerwono-biały komplet Piszczka to strój wyjazdowy, biało-czerwony Roberta - domowy. Trzeba przyznać, że do swoich modelskich (modelingowych?) obowiązków panowie podeszli z profesjonalnym biczfejsem na twarzy. Wiemy, co to swag, dziecinko.
W nowych nasi reprezentanci zagrają w dzisiejszym meczu ze Szkocją. Z tym, że dla Roberta dzisiejszy pokaz pozostanie jedyną, jak na razie, okazją do wypróbowania świeżutkich trykotów - z powodu lekkiej kontuzji gwiazda Borussii Dortmund w towarzyskim meczu ze Szkocją nie zagra.
Nie mamy do Roberta pretensji - nie ma sensu ryzykować zdrowia w towarzyskim meczu, którego przecież nie trzeba za wszelką cenę wygrywać. Trzeba natomiast szukać rozwiązań, ustawień i przede wszystkim - zmienników dla Lewandowskiego.
