Czekamy, ciągle czekamy. Póki co zadowolić musimy się wspólnym wykonaniem hymnu Lube. No, prawie wspólnym. I prawie wykonaniem. Włoski klub uraczył nas właśnie teledyskiem do swojej oficjalnej piosenki kibicowskiej, w której wystąpiła cała ekipa z Maceraty. Niestety panowie bawią się w playback i tylko udają, że śpiewają, ale i tak jest fajnie.
A największą gwiazdą nagania, bez większych zaskoczeń, jest oczywiście Ivan Zaytsev. No już się tak nie wstydź.
Gotowe?