Chyba mamy poważną konkurencję w kategorii "Mistrz Painta"

Jak również w kategorii: "kartki walentynkowe".

Przeglądając sobie ostatnio tumblra w poszukiwaniu - no dobra, nie będziemy ukrywać - w poszukiwaniu zdjęć pamiętnej cieszynki Girouda z Cazorlą, natrafiłyśmy na użytkowniczkę o nicku arshavinka, w której odkryłyśmy bratnią duszę i konkurencję w jednym.

Nie wiemy o niej nic, poza tym, że jest fanką Arsenalu i Mistrzynią Panita. I, że już naszykowała, dla innych fanek Arsenalu, kartki walentynkowe od ulubionych sportowców. I przyznać musimy, że są to kartki bardzo ładne i zabawne ( do obejrzenia w naszej galerii ), powodują one jednak, że ubodzone (ubodnięte?) ostrogą zdrowej rywalizacji możemy zakrzyknąć jedynie...

...i obiecać, że już zabieramy się za wymyślanie dla Was czegoś specjalnego na Walentynki 2014. Oh, wait, jakie wymyślanie, my po porstu dzwonimy do chłopaków i prosimy, żeby coś przysłali.

Przy okazji przypominamy - tak było dwa lata temu>>

A tak przed rokiem>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.