Oczywiście, że mecz o piąte miejsce to nie ta stawka, nie te emocje i to w ogóle nie tak miało być, mieliśmy grać z Duńczykami w półfinale przed ich publicznością, wsiąść na kolejną karuzelę z naszymi szczypiorniści, umrzeć trzy razy w jednej połowie, a na końcu rozpłakać się z radości. Tymczasem przyjdzie nam grać o piąte miejsce, z rywalem klasowym i wymagającym, który w dodatku wie, jak wkupić się w łaski sędziów...
To też będzie ciekawy mecz! No i miło byłoby skończyć ten mimo wszystko piękny turniej w dobrych nastrojach.
Całą wypowiedź Sławka obejrzeć możecie poniżej:
Dorzucamy jeszcze Kubę Łucaka, który tak napędził nam strachu w meczu z Chorwacją, ale na szczęście okazało się, że po zderzeniu z łokciem Piotrka Grabarczyka został tylko siniak pod okiem. Sztab szkoleniowy zdecydował i tak, że Kuba z Islandia nie zagra (na jego miejsce do składu wrócił Karol Bielecki), dlatego okazję do napatrzenia się macie teraz:
A tu jeszcze smutniejszy Kuba w dniu porażki z Chorwacją:
I cała drużyna w trakcie podróży z Aarhus do Herning:
Więcej materiałów i zdjęć z ostatniego treningu biało-czerwonych (w tym "Dzidzia" ze zdjęcia głównego) do obejrzenia na Facebooku Związku Piłki Ręcznej w Polsce .
Początek meczu Polska - Islandia o 16:00. Będziecie oglądać?