Ujawniamy: światem rządzi tak naprawdę Thomas Morgenstern

Za pomocą swojego asystenta Pinky. Ale to nie ważne, ważne, że Morgi chce jechać na Igrzyska!

Thomas wrzucił na swojego Facebooka zdjęcie na którym podłączony jest do prywatnego Centrum Dowodzenia Wszechświatem, a skoro już zdemaskował się jako Mózg to wszyscy Reptilianie, Masoni i Cykliści mogą się poddać. Tylko kot jest jego Pinkym?

Morgi i opiekujący się nim lekarz spotkali się dziś w Klagenfurcie z dziennikarzami, by wydać kolejne oświadczenie w sprawie stanu zdrowia skoczka.

I usłyszeć można było ta BARDZO DOBRE WIEŚCI!

- Czuję się bardzo dobrze. Sam jestem zaskoczony tym stanem i tym jak szybko moje ciało się regeneruje. Chciałbym, oczywiście jeśli wszystko dobrze się ułoży, wziąć udział w Igrzyskach olimpijskich. (Źródło: skijumping.pl)

Od kilku dni Thomas przechodzi rehabilitację w prywatnej klinice w Klagenfurcie - czy zdąży dojść do siebie do 9 lutego, kiedy to odbywa się pierwszy  olimpijskie konkurs w skokach? I czy powinien? To znaczy, oczywiście, bardzo byśmy chciały i życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia, tylko żeby nie przeszarżował i nie zaszkodził sobie jeszcze bardziej?

Ale jego lekarz Georg Lajtai twierdzi, że "nie ma przeciwskazań do podjęcia przez Thomasa aktywności sportowej". Co jest zdecydowanie najlepszą wiadomością jaką dzisiaj otrzymamy.

Morgi!

I było to oświadczenie zawierające BARDZO DOBRE WIEŚCI!

- Czuję się bardzo dobrze. Sam jestem zaskoczony tym stanem i tym jak szybko moje ciało się regeneruje. Chciałbym, oczywiście jeśli wszystko dobrze się ułoży, wziąć udział w Igrzyskach olimpijskich.

(Źródło: skijumping.pl)

Od kilku dni Thomas przechodzi rehabilitację w prywatnej klinice w Klagenfurcie - czy zdąży dojść do siebie do 9 lutego, kiedy to odbywa się pierwszy olimpijskie konkurs w skokach? I czy powinien? To znaczy, oczywiście, bardzo byśmy chciały i życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia, tylko żeby nie przeszarżował i nie zaszkodził sobie jeszcze bardziej? Ale jego lekarz Georg Lajtai twierdzi, że "nie ma przeciwskazań do podjęcia przez Thomasa aktywności sportowej". Co jest zdecydowanie najlepszą wiadomością jaką dzisiaj otrzymamy. Morgi na Igrzyskach? Tak, tak, tak, trzymamy kciuki!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.