Jerzyk znowu rozdziera koszulkę, a to może oznaczać tylko jedno

Mamy trzecią rundę Australian Open!

Ci, którzy liczyli na łatwiejszą przeprawę po pięciosetowym horrorze z pierwszej rundy, no cóż, trochę się przeliczyli. Zwycięstwo nad sklasyfikowanym na 48. miejscu w rankingu Pablo Andujarem (tenisiści mierzyli się ze sobą po raz pierwszy) rodziło się w bólach i do jego osiągnięcia Janowicz potrzebował trzech i pół godziny gry, czterech setów, dwóch tie-breaków, mnóstwa nieudanych skrótów, dwunastu asów i wreszcie dwóch przerw medycznych na masaże (niestety Jurka cały czas gnębi kontuzja stopy).

Ale udało się! Jerzy Janowicz - Pablo Andujar 3:1 (4:6, 7:6 (7-3), 7:6 (7-5), 6:3. Nie ma co się dziwić, że po zwycięstwie w takich okolicznościach Jerzyk wpadł w szał radość, wykonał swój numer popisowy (rozdzieranie koszulki) i pobiegł w stronę grupki wiernie go przez całe spotkanie dopingujących kibiców z Polski:

 

A niech za najlepszy komentarz posłuży dyskusja, która nawiązała się pod filmikiem:

Mamy nadzieję, że nie był to ostatni striptiz Jerzyka w Australii, ale teraz (co zrozumiałe) będzie już tylko ciężej. W trzeciej rundzie najlepszy polski tenisista zmierzy się numerem 37. światowego rankingu Florianem Mayerem, który w drugiej rundzie dość nieoczekiwanie pokonał turniejową czternastkę Michaiła Jużnego.

Dobrze wczorajszej nocy radziły sobie również polskie pary deblowe. Łukasz Kubot w parze z Robertem Lindstedtem uporali się w dwóch setach z Hiszpanami Frederico Delbonis, Albert Ramos, Frystenberg/Matkowski pokonali duet Bednarek/Karlović, nie powiodło się tylko Michałowi Przysiężnemu, który w parze z Australijczykiem Marinko Matoseviciem po trzysetowej walce musiał uznać wyższość duetu Fleming/Hutchings. Dalej grają również nasze panie Kasia Piter i Alicja Rosolska.

Przysiężny gra za to ciągle w turnieju singlowym, już dzisiejszej nocy zmierzy się w drugiej rundzie ze Stephanem Robertem, wczesnym porankiem będziemy również zaciskać kciuki za Agnieszkę Radwańską, która po zwycięstwie odniesionym w bólach w pierwszej rundzie, w drugiej zagra z Białorusinką Olgą Goworcową.

Trzymamy kciuki!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.