Czy to jest ich jakiś talizman, który zabrali ze sobą do Japonii na Puchar Wielkich Mistrzów? No bo tak, towarzyszył im przy wyjeździe...
A nie, czekajcie, nie to zdjęcie. Jeszcze raz. Towarzyszył im przy wyjeździe...
W szatni po przegranych meczach...
Na ceremonii dekoracji zdobywcy trzeciego miejsca celebrowali go bardziej od medali...
(Z wyłączeniem Ivana Zaytseva, którego cieszył się po prostu z nowej brytfanki na babkę...
...tudzież tacki na sushi).
Ludzika nie zabrakło również w drodze powrotnej, w której pozował razem z pięknym Luką Vettorim. Wiecie o co chodzi?