Podczas gdy świat siatkówki ogarnął Movemberowy szał, Karol Kłos poszedł swoją indywidualną ścieżką oszpecenia się dla szlachetnej idei. Ścieżką o wiele bardziej radykalną, ale środkowy nie raz już przecież udowadniał, że wyzwań się nie boi.
Tym razem podjął je dla współpracującej ze Skrą Bełchatów organizacji UNICEF. Na specjalnie założonej stronie Kłos zorganizował własną zbiórkę pieniędzy na rzecz dzieci w ogarniętej wojną domową Syrii. W ramach dodatkowej motywacji obiecał, że jeśli licznik zbiórki przekroczy pięć tysięcy, przefarbuje włosy na blond.
I słowa dotrzymał!
Karol, nie przejmuj się, szybko się zmyje. Zresztą, wiesz co mówią, złote włosy=złote serce. Zostajesz właśnie naszym Ciachem Miesiąca!