Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Powtarzamy: mecz Szwecja - Niemcy, czyli mecz estetycznie predestynowany do tego, żeby oglądając go, czuć się tak:
No bo kaman, wiadomo, Niemców nie trzeba przedstawiać, bo nawet jeśli najpiękniejszy z nich siedzi na ławce...
..to i tak na boisku będzie łądnie, uroczo i sympatycznie.
No a Szwedzi to wiadomo, estetyczny Olimp, korona (a nawet trzy korony) naszych gustów, ogromni blondyni o wąskich, szarych oczach, tudzież z drwalowatymi brodami, tak, że nic tylko rąbać (z nimi drewno, ofkors).
..tudzież pić z nimi colę...
Ok, rozmarzyłyśmy się. Ale patrzcie, Oscar Wendt...
...ale patrzcie, Sebastian Larsson...
...ale patrzcie, Markus Rosenberg...
A więc dziś o 20.45 wybuchowa mieszanka na stadionie o pięknej nazwie "Friends Arena". Oglądamy?