Bardzo uśmiechałyśmy się przy najnowszej publikacji Tygodnika Przeglądu Sportowego, w której kapitan kadry Marcin Możdżonek zdradza sekrety reprezentacyjnej szatni. Środkowy opowiada o "darciu łacha", które pozwala rozładować atmosferę, a którego ofiarą w najbardziej niespodziewanym dla siebie momencie może paść każdy (o czym boleśnie w trakcie Memoriału Wagnera przekonał się Damian Wojtaszek - Marcin relacjonuje także kulisy tego żartu).
Okazuje się, że "darcie łacha" nie omija również tych w kadrze nieobecnych. No bo wyobraźcie sobie, że nasze żartownisie w szatni lubią sobie teraz puszczać...
No dobrze, nie ma z nami Zbyszka, ale nie ma też Krzyśka i kto to teraz jest didżejem na tym densingu?
No wyobrażamy sobie.
Gotye-Winiar ciacha.net
A cały materiał, w którym o swojej pracy nieoficjalnego kamerzysty kadry opowie również sam Igla, przeczytać możecie tutaj>>