Felipe wreszcie odpowiedział na nurtujące nas wszystkie pytanie

Bo skoro Bejbi odchodzi już z tego Ferrari, to nagle stwierdził, że może mówić wszystko, co mu ślina na język przyniesie.

Tuż przed zbliżającym się GP Singapuru Felipe Massa poleciał do Manili, gdzie spotkał się z fanami i odpowiadał na ich pytania. Jeden z nich popisał się nie lada odwagą i zdecydował się na pytanie, które chodzi nam po głowach od co najmniej dwóch lat:

"Czy Fernando jest naprawdę od ciebie szybszy?"

Odpowiedź Bejbiego była zdecydowana, rzeczowa i krótka. I tylko ten śmiech na koniec każe nam wątpić, czy Bejbi oby na pewno wierzy w to, co sam mówi.

 

Dodajmy jeszcze, że kilka dni wcześniej Felipe stwierdził hardo, że teraz to on już nie będzie się ścigał dla Fernando, ale dla siebie i pokaże na co go stać. Wszystko bardzo ładnie i bardzo nas taka męska postawa Bejbiego cieszy, ale nie można było tak od razu przez ostatnie trzy lata?

Aha... Stefano Domenicali szybko sprostował słowa Massy, stwierdzając, że Brazylijczyk się przejęzyczył bezsprzecznie wesprze zespół i Alonso w wątpliwej walce o tytuły.

Przynajmniej jednego mogą być w Ferrari od przyszłego roku pewni - małomówny Kimi nie będzie mówił rzeczy sprzecznych z wolą przełożonych. On po prostu nie będzie zwracał na nią najmniejszej uwagi.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.