Co niespodzianka, to niespodzianka, a my lubimy takie miłe niespodzianki. Kamil Majchrzak ma 17 lat, pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego i w parze z Martinem Redlickim z USA pokonał w finale juniorskiego debla US Open Francuza Quentina Halysa i Portugalczyka Federico Silvę 6:3, 6:4.
Kamil prowadzi także bloga pod wielce oryginalną nazwą "Z woleja" , ale chyba ostatnio był naprawdę zajęty wygrywaniem US Open, bowiem ostatni wpis jest z sierpnia. Ale za to są zdjęcia, na których oprócz Kamila występują jego koledzy z teamu Siemens AGD Tennis Team Polska wśród których szczególnie jeden trochę kradnie mu show.
Wróćmy jednak do Kamila. Majchrzakomanii jeszcze rozpętywać nie będziemy, zwłaszcza, że sukcesy juniorskie nie zawsze przekładają się na seniorskie (jak tak przejrzałyśmy listę zwycięzców juniorskiego debla US Open, to chyba tylko nazwisko "Bryan" wydało nam się znajome), co nie znaczy, że się nie cieszymy. Cieszymy się, gratulujemy, jesteśmy dumne. Fajne słoiki na cukierki.
