No ale nie będziemy wybrzydzać jest obiad (choć trochę mały, jak na tylu chłopa), jest Sami Khedira i jego szczere, uśmiechnięte oczy, jest Luka Modrić, któremu Mesut redukcji czerwonych oczu nie zrobił i jest nieśmiały kciuk. I czy nam się wydaje, czy koszulki Modricia i Khediry jakieś niepokojąco podobne? Czyżby wspólna szafa powracała ?
A co robi Mesuciątko poza jedzeniem obiadów? Ano szykuje się do meczu z LA Galaxy, przybija piątki z Davidem Beckhamem...
...i wygląda uroczo w sowim nowym, niebieskim trykocie, ale o tym już pisałyśmy.