A co powiecie na jeszcze jedną rozmowę Łukasza Kadziewicza z Zibim Bartmanem?

Wygląda na to, że Łukasz Kadziewicz z każdym ze swoich zaproszonym gości będzie teraz przeprowadzał po dwie rozmowy. "Merytoryczną i poważną" w ramach obowiązków wobec SiatkarskaLiga.TV oraz tę bardziej "na luzie" dla swojego autorskiego "Kadziu Projekt".

Zibi Bartman w miniony weekend już na kanapie u Kadziewicza siedział, w wydaniu "na luzie" własnie, przy tej pamiętnej okazji kiedy Łukasz Kadziewicz przyznał się przed całą Polską, że czyta Ciacha.net .

Dziś podziwiać możemy obydwu panów na łamach SiatkarskaLiga.TV. Wypoczęty i najedzony Zibi wpada w mocno filizoficzno - krasomówcze nastroje, snując, ot na przykład takie, wywody na temat niestabilnej formy białoczerwonych:

Widocznie te sezony poolimpijskie takie są. To zawsze ciągnie się troszeczkę taka smuga, najpierw wszyscy wypruwają sobie żyły na sezon olimpijski, później bardzo długo leczą rany. Myślę, że to trochę jest pokłosie tego, co było w zeszłym roku.

W dalszej części rozmowy, Zibi opowiada, między innymi, o rywalizacji na pozycji atakującego i jak ogląda mu się mecze z perspektywy kwadratu rezerwowych, używając przy tym takich sformułowań jak "ster wspólnie pchanego wózka". Tak że, wiecie co teraz zrobić:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.