To był ostatni sprawdzian kadry Anastastasiego przed ruszającą za niespełna dwa tygodnie Ligą Światową, i mimo wszystko, można zaliczyć go do raczej udanych. W piątkowym spotkaniu Polacy imponowali siłą ataku, a wielką formę pokazał zwłaszcza najskuteczniejszy zawodnik meczu, Bartek Kurek. Co natychmiast zostało docenione przez okoliczne dzieci:
W sobotę szansę dostali zmiennicy, odpoczywał Kypek, Możdżonek i Zatorski, a długo oczekiwana szansę debiutu w reprezentacji dostali Andrzej Wrona i Wojtek Włodarczyk.
Włodarczyk został rzucony na głęboką wodę i zaliczył od razu debiut przed kamerami SiatkarskaLiga.TV, gdzie stwierdził, że "nie dał plamy jak na pierwszy mecz".
A jak Wy oceniacie występ debiutantów i całej kadry w ogóle?
Kilka innych myśli:
1) Mówiłyśmy Wam, że jak tylko króciutkie obcięte włosy Winiara choć trochę odrosną, będzie w porządku. I miałyśmy rację, Jak jest Winiar, not bad, co?
2) A może panowie nie chcieli rozgrywać już więcej setów, bo spieszyli się na finał Ligi Mistrzów?
[fot.facebook.com/AndrzejWronaKracze]
I wszystko na nic.
3) Krzysztof Ignaczak robił sobie pamiątkowe zdjęcia nie tylko z Nicolą Kovacevicem.
Pojawił się nawet dziubek!
[zdjęcia: iglaszyte.pl]
Jak to miło, że sezon reprezentacyjny już wrócił.
(A więcej zdjęć autorstwa Pawła Piotrowskiego z dwumeczu z Serbami do obejrzenia na sportsphotos.eu>> ).