Miguel Falasca już oficjalnie trenerem Skry Bełchatów

Przyznajemy, same do końca nie chciałyśmy wierzyć w te spekulacje.

A teraz nie są to spekulacje, a oficjalnie potwierdzone informacje. Kiedy w piątek jasne stało się, że Jacek Nawrocki żegna się ze stanowiskiem trenera Skry Bełchatów, nazwisko Hiszpana powtarzano wielokrotnie, ale prezes ogłoszenie ostatecznej decyzji obiecał na poniedziałek. I oto jest:

Miguel trafi do środowiska, które doskonale zna. Spędził w naszym klubie dużo czasu, więc i my dobrze go poznaliśmy. Był wybitnym zawodnikiem i jestem przekonany, że będzie takim samym trenerem - komentuje Piechocki na łamach oficjalnej strony zespołu.

Przypomnijmy. 40-letni Miguel Falasca spędził w Skrze cztery lata jako rozgrywający. Po zakończeniu zeszłorocznego sezonu klub zadecydował o nieprzedłużaniu umowy z Hiszpanem, a ten przeniósł się do rosyjskiego Uralu Ulfa, z którym aktualnie walczy w półfinałach tamtejszych rozgrywek. Praca w Skrze to będzie trenerski debiut i nie ma co ukrywać, że prezes obdarza go ogromnym kredytem zaufania.

A jak Wy zapatrujecie się na taką decyzję?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.