Jesteśmy straszne. Zibi udziela wywiadu-rzeki, w naprawdę fajny, ciekawy i taki, że nie można nie nabrać do Zbycha szacunku sposób opowiada o tym jak znosi rolę rezerwowego w Resovii, w niebanalny sposób komentuje rywalizację finałową z Zaksą, wspomina o swojej sytuacji w kadrze, a my wiercimy się na krześle, tupiemy nóżką i czekamy kiedy zacznie się rozmowa o piwie.
Zanim jednak pojawia się temat alkoholu, Zbyszek, podpuszczony przez dziennikarza, opowiada o zwyczajach muzycznych panujących w rzeszowskiej szatni.
No i proszę, spodziewałybyście się, że z Kosy taki dźwiękowiec?
Ale dobrze, piwo. Zibi zaczyna od genezy współpracy z marką Okocim i płynnie przechodzi do zwyczajów alkoholowych kadry. Wyznaje, że Andrea Anastasi (miłośnik whisky, naturalnie w małych ilościach) nie widzi problemy w piwku *na zakwasy* po treningu.
A czy ze współpracy z Okocimem wynikły jakieś profity dla kolegów z Resovii?
Tylko zgrzewkę? - obrusza się dziennikarz.
Nie wątpimy.
Cały wywiad przeczytać możecie na stronie Przeglądu Sportowego >>
A tutaj przypomnieć możecie sobie słynne wideo z Zibim - certyfikowanym piwowarem.