Na pewno istnieje jakieś logiczne wytłumaczenie tego, dlaczego Krysia Pałka odurza chloroformem Simona Fourcade

Zgadza się, wszystko przeczytałyście dobrze.

Trzeba przyznać, że sezon biathlonowy kończy się bardzo mocnym akcentem, a osoby odpowiedzialne za promocje dyscypliny, znają się na rzeczy. Oto przed Wami produkcja z udziałem czołówki pań i panów z karabinami, w której Simon Fourcade wciela się w rolę agenta 007, a Krysia Pałka spełnia swoje marzenia z dzieciństwa (nie powiecie nam, że nigdy nie chciałyście odurzyć kogoś chusteczką namoczoną chloroformem.)

Ponadto wszystko to, z czego słyną filmy o Jamesie Bondzie: zwroty akcji, technologia, czarne charaktery, martini, całowanie się przy zachodzącym słońcu i przystojni kelnerzy. Musicie to zobaczyć!

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.