Plusl..., albo nie, najpierw o fryzurze Zibiego Bartmana

Zibi, Zibi, Zibi.

Tak, zdajemy sobie sprawę, że mogą Was już trochę męczyć doniesienie o Zbyszkowych butach , koszulach, bagietkach i naśladowcach , możecie tez odnosić wrażenie, że celowo wyżywamy się ostatnio na biednym Zibim, ale to nie my! My cały czas darzymy siatkarza sympatią, a jego aparycję mamy w poważaniu, no ale, litości!

Zbyszkowi, najwyraźniej, trudno przeżyć tydzień bez spuszczania takiej bomby, ledwo co otrząsnęłyśmy się z koszuli na wyborach Miss Polonia (i samej jego tam obecności), a teraz co, teraz...

embed

Zibi ścinaj grzywę!

A jeśli chcecie przyjrzeć się bliżej rozmiarom zniszczenia, polecamy galerię z meczu na sportsphotos.eu>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.