Jakby co, to już można obejrzeć ten hymn Skry w wersji wideo

Dobrze wiemy, że chcecie.

To już chyba ze trzeci raz, kiedy piszemy o tym nieszczęsnym hymnie, ale to wcale nie tak, że ktoś nam płaci na jego promowanie, ani żebyśmy jakoś szczególnie lubiły go sobie puszczać to też nie (acz nadal uważamy, że w swojej kategorii kompozycja sprawdza się nieźle, pozbycie się tego refrenu z głowy zajmuje nam od trzech do pięciu godzin).

Nie ma co ukrywać, że odkąd pojawiła się informacja o tym, iż utwór wykonywać będzie Marcin Spenner, wiadomo było, że, co jak co, ale portal Ciacha.net powinien się sprawą zainteresować. Przypomnijmy, że premierowe wykonanie hymnu miało miejsce podczas zeszłotygodniowego spotkania Skry z Arkasem Izmir w Lidze Mistrzów, czekałyśmy od tamtego czasu na jakiekolwiek materiały wideo z tego przedsięwzięcia i oto jest!

 

Nie będziemy się już po raz setny pytać, jak podoba Wam się utwór, ale o wrażenia związane z wykonaniem/wykonawcą spytać możemy, co nie? (Cicho, na pewno uprawia jakiś sport).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.