Bardzo przykre i zawstydzające doniesienia z Wisły: norwescy skoczkowie okradzeni!

Są takie rzeczy, o których wolałybyśmy nie pisać, ale cóż, kronikarski obowiązek.

Konkurs Pucharu Świata w Wiśle rozegrany zostanie dziś wieczorem, niestety wszystko wskazuje na to, że zostanie on przyćmiony skandalem z udziałem norweskiej ekipy. Jak donosi Dziennik Zachodni w nocy z wtorku na środę trójka złodziei wyposażonych w fałszywe akredytacje, korzystając z nieobecności skoczków, którzy w tym czasie bawili się na bankiecie, skradła z ich pokoju laptopa, sprzęt elektroniczny i 6 tysięcy euro w gotówce.

Według najnowszych doniesień ofiarami złodziei padły też ekipy czeska i austriacka. Sprawą ponoć już mocno bulwersują się na pierwszych stronach norweskie media. Zresztą, powiedzmy sobie szczerze, nie ma co się dziwić.

To duży wstyd, że zdarzyło się to akurat w Wiśle podczas Pucharu Świata - skomentował na gorąco Apoloniusz Tajner .

I cały wysiłek organizatorów, niezwykła atmosfera tworzona przez wspaniałych polskich kibiców, wszystko pójdzie na marne i w zapomnienie przez jeden kompromitujący incydent. Nawet nie wiemy co powiedzieć.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.