Andrzej Wrona i Stephane Antiga śpiewają kolędę!

Biedny Stefan został zmuszony do śpiewania po polsku. (Spoiler: wybrnął po mistrzowsku).

Sezon życzeń, zdjęć w czapkach Mikołaja, tłuczenia bombek oraz śpiewania kolęd, pastorałek trwa w najlepsze. Tym razem na mały performens wokalny dali się namówić siatkarze Delekty Bydgoszcz Andrzej Wrona i Stephane Antiga, który odwiedzili radio Pik by razem z innymi sportowcami (w tym Sebastianem Chmarą i bratem dziewczyny Zibiego tyczkarzem Łukaszem Michalskim) zaśpiewać polską wersję przeboju "Let it snow".

Sprawa została o tyle ułatwiona, że na nagraniu poza końcowym efektem usłyszeć możemy też kulisy powstawania ze wskazówką kto śpiewa w którym momencie. Andrzej i Stephane nagrywają nawet piosenkę w dwóch wersjach języków, musimy przyznać, że popis tego pierwszego zwłaszcza w języku angielskim, robi na nas ogromne wrażenie, ach ten Wrona, tańczy, śpiewa, czekałyśmy na jego solówkę na saksofonie na koniec.

Czy się doczekałyśmy? Przekonacie odsłuchując nagrania zamieszczonego na stronie Delekty>>

I zadymka, nie zadyma!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.