Nie tylko kontuzja Winiarskiego, czyli co jeszcze zapamiętamy z meczu Skra - Reprezentacja

Na szczęście reszta z tych wspomnień będzie tylko przyjemna.

Tak się składa, że dostarczycielem sporej będzie ta sama osoba, która przyprawiła nas wczoraj o chwile grozy. Michał Winiarski miał chyba największy ubaw na boisku, atakował piłki głową...

embed

Podjął wyzwanie tenisowej zagrywki Jerzego Janowicza...

embed
embed

Jerzyk był drugą zdecydowanie najjaśniejszą postacią, jak on się tam ze wszystkiego uroczo cieszył!

embed

Dawno nie widziałyśmy, żeby gra w siatkówka sprawiała komukolwiek taką frajdę.

Co jeszcze? Były oczywiście czekoladki od Alka:

embed

(Pewnie Cupko, dwadzieścia od razu).

Był Irek Mazur, któremu Vizir najwyraźniej nie sprał plamy z ulubionej koszuli, bo uczepił się biednego pana Chajzera straszliwe, by później dać ukojenie w ramionach Pawłowi Woickiemu...

embed

Był Paweł Zatorski szalejący na wszystkich pozycjach, młodzież w Skrze, AA w znowu w akcji, dużo zabawy, i chyba tylko jeden szkopuł w postaci nowego systemu gry, któremu raczej nie wróżymy przyszłości.

A jakie są Wasze wrażenia?

(Wszystkie zdjęcia wykorzystane w artykule pochodzą z Facebooka sportsphotos.eu. Polecamy Wam serdecznie całą galerię>> )

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.