Kmi ledwo wrócił do F1 a już zapisał się na kartach najbardziej pamiętnych momentów tego sezonu . Na koniec roku Kimi dał nam oczywiście powody do radości, gdy zgubił się na torze Intelagos. My się pośmiałyśmy, a bardziej utalentowani wzięli się od razu do roboty. Efekty ich pracy prezentujemy poniżej i w galerii.
Aż zaczynamy się zastanawiać, jak my właściwie przetrwałyśmy te 2 lata w F1 bez Kimiego.