Łukasz Żygadło pozdrawia Was z Nowego Urengoju

Nie wiemy jak Wy, ale my idziemy skręcić kaloryfer.

Nie ma co ukrywać, że końcówka listopada raczej nas rozpieszcza temperaturami i teraz jak patrzymy na zdjęcia wrzucone przez Ziomka na Facebooka to jest nam trochę głupio za te wieczory pod kocem i płakania, że zimno przy plus siedem.

Minus Trzydzieści Jeden.

Na szczęście Łukasz najwyraźniej nie jest bardzo zmartwiony takim obrotem sytuacji, właściwie to nawet dobrze się bawi podpisując zdjęcia "darmowa krioterapia", "Ice Ice Baby", "Gorące pozdrowienia".

My byśmy siedziały w autokarze i płakały.

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.