Jeszcze nie tak dawno temu, na klubowych, pasiastych koszulkach Barcelony widniało tylko logo klubu. Pierwszy wyłom był szlachetny - pustkę wypełnił piękny i szlachetny napis UNICEF. Od 2011 roku koszulki katalońskiego klubu zdobiła reklama Qatar Foundation - fundacja, to jeszcze wciąż brzmi dumniej, od dowolnej nazwy komercyjnej firmy.
Niestety, wszystko się musi kiedyś skończyć, a pieniędzy w klubowej kasie ubywa. Dziennik "El Mundo Deportivo" dotarł do wzoru koszulek na przyszły sezon. I tam mała zmiana. Qatar się zgadza, ale fundację zastąpiły linię lotnicze. Za 6-letnią umowę Barca zainkasuje 170 mln euro.
Nowe stroje Barcelony fot.
Nie, nie chodzi nam o to, że kogokolwiek z władz Barcelony należy za to potępić. Po prostu trochę nam szkoda. Wiecie, "against modern football" i inne tego typu ruchy mają troszkę racji. Bo to ładna tradycja była.
PS. A poza tym uważamy, że gradient jest paskudny.
