Tak! Kierowcy F1 tańczą Gangnam Style!

Jesteśmy w Korei, to musiało się tak skończyć.

Zaczęło się od tego wideo z fake Icemanem:

 

I jakkolwiek było miło, czekałyśmy w napięciu, aż pobyt w stolicy najpopularniejszego obecnie stylu tanecznego świata, natchnie prawdziwych kierowców do harców. Lawina ruszyła!

Pierwszy swoich sił z Gangnam Style spróbował Nico Rosberg. Kierowca Mercedesa miał o tyle łatwiej, że uczestnicząc w imprezie firmowej, na której gwiazdą był PSY, mógł nauczyć się kroków od samego mistrza.

embed
embed

Nico wrzucił nawet na Facebooka wideo ze swoją osobą bawiącą się na występie koreańskiej gwiazdy, dobra, dobra, ale gdzie jest materiał uwieczniający twoje hulanki, co?

Ale być może nic straconego, kierowca obiecał, że jeśli zwycięży w niedzielnym wyścigu, zatańczy Gangnam Style na podium. Czekamy!

Tymczasem taneczna gorączka wtargnęła również do garażu Williamsa, z którego na razie również mamy tylko zdjęcia:

embed
embed

Ale widzimy tego kamerzystę i czekamy na więcej. Oraz, oczywiście, na innych kierowców. Dawaj Kimi!

embed

P.S. Lewisa Hamiltona również zapytano o to, czy zamierza zatańczyć w ten weekend, na co kierowca (błyskając poczuciem humoru i dystansem do siebie) stwierdził, że w tym tygodniu przyniósł sobie już wystarczająco dużo wstydu . That's the spirit!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.